Transport
Zalety wykorzystania elektrycznych ciągników przemysłowych w transporcie magazynowym

Ciągniki elektryczne są alternatywą dla wózków widłowych w transporcie bliskim w magazynach i w halach produkcyjnych. Wykorzystanie ich potencjału daje szansę na znaczące oszczędności, związane z ograniczeniem inwestycji w sprzęt, optymalizacją zużycia energii elektrycznej i redukcją kosztów pracy.

Transport wewnętrzny (nazywany też transportem bliskim lub intralogistyką) można realizować na dwa podstawowe sposoby: przy użyciu wózków paletowy i wózków widłowych z mechanizmem unoszenia oraz przy wykorzystaniu ciągników przemysłowych. Oba rozwiązania mają niewątpliwe zalety.

Ciągniki elektryczne jako alternatywa dla wózków widłowych i paletowych 

Intralogistyka przemysłowa polega na dostarczaniu surowców i komponentów z magazynu do gniazd produkcyjnych oraz na odbieraniu wytworzonych produktów i dostarczaniu ich do magazynu wyrobów gotowych. Z kolei w magazynach i centrach logistycznych ładunki wędrują z rozładowywanych samochodów dostawczych (z rampy) do odpowiednich sektorów magazynu oraz z półek magazynowych na rampę (po drodze odbywają się procesy kompletacji zamówień).  

Obsługa wymienionych procesów może być realizowana zarówno z użyciem wózków widłowych, jak i paletowych oraz z wykorzystaniem przemysłowych ciągników elektrycznych. Zważywszy na fakt, że bez trudu znajdziemy w ofercie ciągnik elektryczny 10-15 t, a nawet ciągnik elektryczny 20-25 t uciągu, mamy bardzo szerokie możliwości tworzenia pociągów intralogistycznych. Zestawy złożone z kilku wagonów są w stanie przewozić bardzo zróżnicowane ładunki, o znaczącej wadze i dużych gabarytach lub tysiące drobnych elementów w pojemnikach.

To, który środek transportu wybierzemy, powinno wynikać z potrzeb i warunków konkretnego miejsca pracy. Różnice w możliwościach zastosowania widlaków i ciągników przemysłowych wyjaśnia specjalista z firmy Niko Alex z Warszawy, która oferuje wózki widłowe i ciągniki przemysłowe: – Wózki paletowe zapewniają szybki transport towarów o dużej masie. Wózki widłowe umożliwiają ponadto unoszenie ładunków, odkładanie ich na regały magazynowe i pobieranie w czasie kompletowania zamówień. Natomiast największą zaletą pociągu intralogistycznego, prowadzonego przez ciągnik elektryczny, jest  wydajność: pozwala on jednemu operatorowi przewozić ładunki, których transport wymaga zaangażowania kilku wózków widłowych. 

Wykorzystanie potencjału ciągników przemysłowych i pociągów intralogistycznych zależy w głównej mierze od odpowiedniej organizacji pracy i planowania tras transportowych. Najbardziej popularnym i przynoszącym największe oszczędności modelem intralogistycznym dla pociągów przemysłowych jest tzw. Milk Run, tłumaczony na polski jako kurs lub pętla mleczarza.

Milk Run optymalizuje koszty transportu wewnętrznego    

Działanie pociągu intralogistycznego, który porusza się w zgodzie z metodologią Milk Run, przypomina autobus komunikacji miejskiej. Ciągnik elektryczny prowadzi skład złożony z kilku podczepionych do niego wózków po pętli, na której wyznaczone są punkty postojowe. Skład zatrzymuje się w określonym czasie i miejscu po to, aby przeprowadzić załadunek lub rozładunek. W jednym kursie zawozi do określonych miejsc pełne pojemniki, a na ich miejsce zabiera puste. Możliwy jest też odwrotny przepływ ładunków: pociąg przywozi puste pojemniki, a w ich miejsce odbiera wypełnione. Jak łatwo domyślić się, pierwszy schemat może dotyczyć dostaw surowców lub podzespołów do gniazd produkcyjnych. Drugi stosowany jest przy odbiorze gotowych wyrobów z linii produkcyjnej. Najważniejsze jest to, że w obu przypadkach udaje się uniknąć pustych przejazdów. Pociąg zawsze transportuje ładunek, którym może być towar lub pojemnik. 

Pociąg, podobnie jak autobus komunikacji miejskiej, odbywa kursy z określoną częstotliwością. Jest ona dopasowana do tempa produkcji w zakładzie przemysłowym lub kompletacji zamówień w centrum logistycznym. Dzięki temu można znacznie ograniczyć wielkość zapasów i zredukować koszty związane z ich przechowywaniem. Zastosowanie pociągów intralogistycznych umożliwia płynny przepływ towarów, które są dostarczane do właściwych miejsc dokładnie wtedy, gdy są potrzebne i dokładnie w takiej ilości, jakiej wymaga aktualnie realizowany proces produkcyjny czy przeładunkowy. Niczego nie gromadzi się „na zapas”, a w efekcie nie potrzeba dodatkowego miejsca, dodatkowej infrastruktury i dodatkowych pracowników do obsługi nadmiernych zapasów. Oszczędności z tego tytułu są aż nadto oczywiste.

Kolejnym polem do optymalizacji są koszty pracy oraz zakupu i eksploatacji specjalistycznego sprzętu transportowego. Jak już zostało powiedziane, jeden pociąg logistyczny przewozi ładunki, których przemieszczenie wymagałoby użycia kilku wózków widłowych. Zakup lub wynajem wózków widłowych, opłacenie szkolenia i pracy operatorów i koszty eksploatacyjne to wydatki, których możemy uniknąć, jeżeli zastosujemy ciągniki przemysłowe.

Pociągi intralogistyczne nie zastąpią wózków widłowych. Jednak pozwalają znacznie zredukować ich liczbę i uzyskać oszczędności, które w skali roku mogą być liczone w milionach złotych. Im większa flota, tym większe będą korzyści z wprowadzenia pociągów intralogistycznych i metodologii Milk Run.

Autor Artykułu

Podobne Artykuły

Dodaj Komentarz